Get your own Chat Box! Go Large!

Link do naszych instrukcji

Licznik Wejść

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne posty

Obserwatorzy

Skonaktuj się z nami

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

środa, 24 lutego 2016

Pomóż sobie.

Halo. Nie omijaj mnie! Chcę rozjaśnić twój dzień

Ostatnio zauważyłam, że ludziom zakodowało się w główkach to, że najpierw widzą złe obrazy.
Prostując.
W podświadomości trzymają uparcie złe kody i zamiast najpierw dostrzegać to co dobre- widzą złe.
Dlaczego tak jest? Dlaczego zamiast zadawać sobie pytanie "Co dziś dobrego mnie spotka?" pytamy "Co złego znów mi się dziś przytrafi?"?
Nie jestem jakąś psycholog, czy ekspertką w owych sprawach, ale bardzo martwi mnie takie podejście i chcę coś o tym napisać.

Popatrz. Wracasz, ze szkoły/pracy/sklepu/skądś.
Co widzisz?
Nic takiego? To samo co zawsze? Nic co może dać ci trochę szczęścia?
To złe podejście. Nie wolno!
Jeszcze raz, powtórzmy.
Idziesz.
Teraz wytęż swój wzrok. Popatrz na to z innej strony. Widzisz jak pięknie dzisiaj wszystko wygląda? Popatrz na tego maszerującego szczeniaczka, na tą uśmiechnięta panią- też się uśmiechnij, ten śnieg wygląda olśniewająco, ten deszcz sprawia, że wpadam w euforię, te słonce razi mnie po oczach i sprawia wtem, że moja twarz jest jeszcze piękniejsza, koniuszki moich ust się unoszą.
Jestem szczęśliwa.
Ty też możesz być szczęśliwa.
Odsuń wszystkie zmartwienia na bok.
Wyolbrzymiaj dobro.
Wyolbrzymiaj piękno.
Pokochaj siebie.
Powiedź sobie "JESTEM PIĘKNA".
Każdy dzień przynosi ci zawsze coś nowego, zdejmij te klapki z oczu.
Codziennie możesz znaleźć szczęście,
twoją receptę na szczęście.
Zburz tę bramę w twojej podświadomości, która stoi ci na przeszkodzie.
Jesteś szczęśliwa. Powiedź to w końcu sobie.
Pozwól sobie na to.

Nie wiem czy to co napisałam posiada jakiś sens, bo ciężko to ująć w słowa.
Ale bardzo pragnę twojego uśmiechu, 
pragnę, żebyś była szczęśliwa
i ty rozjaśnij komuś dzień.
Potrafisz to zrobić! 
Uwielbiam emanować optymizmem, a ty?






czwartek, 11 lutego 2016

Walentynki na MSP

Dawno mnie tu nie było. Ale wracam! Zuzia olała ostatnio trochę tę grę, ale mam nadzieję, że za niedługo znowu będzie mieć zapał do grania i pisania na blogu jak na początku.
Już mamy luty. Czas mija nieubłaganie szybko. Luty zawsze kojarzył mi się z miłością, serduszkami, wyznaniami miłosnymi.
Z tej okazji stworzyłam dla was 2 looki, które mogą być dla was inspiracją, gdy nie wiecie w co się ubrać na randkę ze swoim partnerem na MSP.

1.


Zdecydowanie moja ulubiona wersja. Wiem, że wielu z was niekoniecznie kojarzy się z walentynkami, bo w walentynki przeważa kolor czerwony, ale mam na to rozwiązanie (jeśli wam to przeszkadza) - możecie postawić na akcenty czerwonego. Np. naszyjnik, kolczyki, bransoletka itp. Ja jednak postawiłam na cały biały, ponieważ inne kolory nie pasowały mi do tej bluzki. A kolor biały kojarzy mi się z lekkością. Ta bluzka dodaje stylizacji uroku. Myślę, że to dzięki odkrytym ramionom. Spodnie i buty także białe. Jestem pewna, że gdyby nie walentynki ubrałabym białe conversy, ale na tę okazję wypada ubrać się bardziej elegancko niż zwykle.

2.


A tu jeszcze bardziej elegancka wersja czyli ze spódnicą, która robi cały look. Dzięki niej ta stylizacja nabiera walentynkowego uroku.:)

A wam która wersja bardziej przypadła do gustu?