Get your own Chat Box! Go Large!

Link do naszych instrukcji

Licznik Wejść

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Popularne posty

Obserwatorzy

Skonaktuj się z nami

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

wtorek, 12 stycznia 2016

Kocham cie miśqu i nigdy nie zerwe!!

Związki na MSP. Nikt chyba nie zaprzeczy, że są mega trwałe, prawdziwe i dojrzałe? Że są przemyślane, szczere i oboje użytkowników pała do siebie wielkim uczuciem? No oczywiście, że nikt nie zaprzeczy.

Z biegiem lat zaborczość użytkowników względem ich drugiej połówki znacznie wzrosła. Kiedyś w opisie wystarczyło zwykłe "K.C. i nigdy nie opuszczę" i każdy wiedział, że danej dwójki nie należy rozdzielać. Teraz widuje się nieco bardziej agresywne... zdania oznajmujące np: "Kto ruszy moją [imię dziewczyny] pobiję! Łapy od niej precz, ona jest moja i tylko moja, odczepcie się od niej, bo ręce połamię <3" (nie do końca ogarniam z jakiej racji tam na końcu serduszko, ale kk nie osądzam) Skoro zaborczość wzrosła do takiego stopnia, musi być najwyraźniej tego powód. Mianowicie, potencjalne kandydatki/ kandydaci, zrozumieli, że muszą być zauważalni, jeśli chcą znaleźć swojego wybrańca/ wybrankę. Okazuje się, że najlepszym sposobem na zwrócenie na siebie uwagi, jest spamowanie i narzucanie się obranemu celowi. Dana osoba dowiadywała się o ich istnieniu i od tego momentu ich relacja faktycznie miała miejsce bytu. Kij że zupełnie inny charakter, zależnie od której strony spojrzeć.
Powstała nawet instrukcja, jak usidlić danego wybranego delikwenta:
1. Idziemy do chatroom'u
2. Obieramy sobie za cel naszego wybranka
3. Wysyłamy mu zaproszenie do znajomych
a) Jeśli zaakceptował, możemy przejść do punktu 4
b) jeśli nie zaakceptował, od razu, nie należy się martwić, mógł po prostu nie zauważyć- jeśli jednak trwa to więcej niż 5 minut- jest to najwyższy czas, aby przejść do działania. Wchodzimy w pocztę i wysyłamy wiadomość do naszego wybrańca/wybranki, zaczynając niewinnie "hej, co tam?" zaraz potem przechodzimy do sedna sprawy, mówimy o tym, jak głębokie jest nasze uczucie i jak bardzo nam zależy na głębszym poznaniu.
4. Wysyłamy zaproszenie do chłopaka/dziewczyny.
5. Ponawiamy zaproszenie
6. Wysyłamy kolejną wiadomość, tym razem, wyrażając naszą wątpliwość, czy aby na pewno nasza wiadomość doszła i pytamy się, czemu jeszcze dany wybranek/ka nie przyjął/eła zaproszenia
7. Wysyłamy więcej zaproszeń i wiadomości
8. Jeszcze więcej wiadomości i zaproszeń
9. Zazwyczaj w tym momencie zostajemy zablokowani i niewiele możemy z tym zrobić, oznacza to jednak jedno. ZOSTALIŚMY ZAUWAŻENI.
Kiedy jednak zależy nam na trochę innej relacji, bardziej przyjaznej, należy uderzyć z innej strony.
Nadal możemy być nachalni, ale w mniej oczywisty sposób. Musimy być mili, komplementować. A kiedy ofiara połknie hacz- znaczy... druga połówka odwzajemni nasze uczucie, BUM, łapiemy ją w sieć, trzymamy mocno i nie pozwalamy odejść, nie ważne jak mocno by się wyrywała, Publicznie okazujemy jej swoje uczucia (totalnie obowiązkowo!) i jeśli jesteśmy przekonani, że to ta jedna osoba (a nawet jeśli nie to też)aby przypieczętować naszą miłość,  bierzemy z nią ślub w naszym lub tej osoby ogrodzie. Bardzo pochlebiające dla naszego/ej wybrańca/wybranki, będzie jeśli będziemy grozić innym połamaniem różnych kończyn, jeśli tylko tkną naszego misiaczqa.
W życiu każdego przychodzą czasami gorsze dni, takie jak bolesne zerwanie, zwłaszcza takie w grze. "No jak ona/on mogła/mógł?! Przecież jestem idealny/a!"- myślimy. Nie możemy się pogodzić z rozstaniem. Co wtedy jest dla nas najlepsze? Podzielenie się naszym bólem z innymi. Powinniśmy zadbać o to, aby każdy z naszych znajomych wiedział, jak bardzo boli nas serce. (Płacząca animka, lub ta ze złamanym sercem bardzo wskazane)
I co teraz począć? Możemy maltretować tę osobę i błagać ją, żeby do nas wróciła, lub przeżyć pierwszą miłość od nowa!

Tym przyjemnym akcentem kończę i polecam film "Pięćdziesiąt pierwszych randek" 

3 komentarze:

  1. Ja to nie mam szczęścia w tych tematach ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepsza rada na świecie: bądź sobą! i (nie) stosuj się do wskazówek w poście ;)

      Usuń
  2. Śmiałam się jak czytałam xD

    OdpowiedzUsuń